witam, nie znalazłem takiego wątku to zakładam nowy - a mianowicie coś nie coś o wędzeniu. Nie będę się chwalił że jestem jakimś mistrzem wędzenia ale odkąd się na wieś z miasta wyniosłem to mam gdzie i jak się wędzeniem zajmować
Mimo tego że w sklepach wędlin pod dostatkiem, można wybierać w kolorach smakach i kształtach to nie ma to jak samemu coś zrobić, i namawiam każdego żeby spróbował sam bo to naprawdę nie trudne.

Poniżej moje ostatnie wędzeniu - dokładnie to boczek, szynki, schab i łopatka - czyli to co było na promocji w moim ulubionym sklepie Wszytko było peklowane około 7 dni w odpowiedniej miksturze ( przepis podam potem ) i potem przy pięknej pogodzie odpowiednio wędzone.

Zdjęcia robione telefonem wiec jakość nie najlepsza, ale następnym razem postaram się zrobić to jak należy

Następnym razem będzie kiełbasa - taka jak na zakończenie sezony w Łańcucie - kto był ten próbował - chyba nikt nie narzekał ?

_________________

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem. Najczęściej jest to wieko od trumny.

O mniam wyglądają apetycznie. No a ile czasu można taką wędlinę przechowywać po uwędzeniu?

W Łańcucie nie byłem, ale całość wygląda pro! Sam coś niecoś wiem tym bo zaczynałem dobrych kilkanaście lat temu
Co do przepisu to polecam tabelę peklowania na mokro dziadka z "wędliny domowe.pl" wszystko gotowi i na już
A trzymać można to długo, kilka razy dłużej niż te ze sklepu...

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Temat "dymienia" i to nie tylko na forum zaczyna mnie coraz bardziej interesować. Ma ktoś jakieś doświadczenia ? Praktykę ? Moja ślubna nie chce mnie szkolić !. Mówi że jestem uparty, krnąbny i odporny na wiedzę
Ale zapomniała dodać że jestem uparty i będę dążył do celu, uczył się, aż osiagnę swój cel. Jutro moja pierwsza kiełbaska i to od samego początku do samego końca.

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

Ucz się ucz, może profesję zmienisz, a ja dobrą wędlinkę chętnie kupię

_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

Heniek to zawsze coś wypali i smaka narobi a Ty Michał podtrzymasz jak nie babeczki to teraz wędzone, oj szoda że taki niejadek jestem

_________________

X-Trail 165 KM N126n

„Przeszkoda pociąga człowieka z charakterem, jako że pokonując ją sam się urzeczywistnia.“ — Charles de Gaulle

„Doświadczenie to suma błędów popełnionych oraz tych, których się z żalem nie popełniło.“ - z przemyśleń

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

Taka prowizorka na mały wsad. Kilka kostek, stara pralka i coś tam jeszcze. Dymi się.



Na efekty jeszcze czekam.

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

No i wydobyłem z czeluści wędzarni.



Ale dalej czekamy! . No bo gorąca.

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

No i kiszki mi skręca, ślinotok mam litości

_________________

X-Trail 165 KM N126n

„Przeszkoda pociąga człowieka z charakterem, jako że pokonując ją sam się urzeczywistnia.“ — Charles de Gaulle

„Doświadczenie to suma błędów popełnionych oraz tych, których się z żalem nie popełniło.“ - z przemyśleń