Nie wiem czy pamiętacie jak opisywałem kiedyś wyjazd do klienta, który wyjechał z przyczepą ze Śląska nad jezioro gdzieś w Lubuskim.Klient reklamował,że coś się dzieje z zawieszeniem przyczepy( N126E), ponieważ przy ,,większych''prędkościach prowadza cały jego zestaw po całej jezdni.Gościu zapalony wędkarz odpoczywał gdzieś w lubuskim gdy go odnalazłem.Już miałem wymieniać zespół jezdny, gdy zapytałem gościa o holownik. Okazało się,że ciągał przyczepkę Fiatem 126p. Wtedy z ciekawości spytałem o te ,,większe prędkosci'' Okazało się,że miał na myśli 50-60km/h
Przy takiej prędkości facet nie mógł zapanować nad zestawem.Reklamacji oczywiście nie uznałem, bowiem reklamowany zespół jezdny wizualnie był ok. Prawidłowe ugięcie wahaczy, odpowiednia geometria kół itd.