pocztamalinowa napisał(a):
Chcę zakupić "stróżówkę", ona nie ma w standardzie hamulca.
Jak rozumiem chcesz zakupić N126n pustą, do własnej aranżacji. Taka przyczepa ma DMC chyba też 750 kg, więc w przypadku niehamowanej musisz mieć w dowodzie rejestracyjnym samochodu wpisaną możliwość holowania takiej przyczepy niehamowanej o DMC 750 kg /pozycja O2 w dowodzie rejestracyjnym/. Nie wszystkie ciągniki spełniają taki wymóg, niektóre nawet duże i ciężkie mają tę masę niższą. To warunek sine qua non, bez tego nie możesz holować przyczepy niehamowanej o tej masie i nie ma tutaj znaczenia czy przyczepa waży mniej, ważne jest to, co ma w swoim dowodzie rejestracyjnym. Jeśli chodzi o samo holowanie, to oczywiste jest, że przyczepę hamowaną holuje się dużo bezpieczniej, ten hamulec "za plecami" na pewno ułatwia zatrzymanie się w sytuacji awaryjnej. Z praktyki wiem, /bo holuję także niehamowaną przyczepę z łódką o DMC 750 kg i rzeczywistej masie nieco przekraczającej tę dopuszczalną/ że jadąc z przyczepą niehamowaną trzeba dużo bardziej uważać i przewidywać na drodze. Ale da się. Dlatego moja rada jest taka - jeśli nie jest to duża różnica w cenie, to ja kupowałbym tę hamowaną. Zależy też jak bardzo jesteś wagabundą, jeśli masz zamiar dużo podróżować z przyczepą - to raczej hamowana, mniej stresująca i mniej męcząca na drodze.