Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ]  Przejdź na stronę 1 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: "NOWY"
PostNapisane: poniedziałek, 21 października 2019, 21:39 



Dołączył(a): poniedziałek, 21 października 2019, 19:12
Posty: 3
Witajcie. Jestem tu "nowy". Od miesiąca posiadam N126n z 1989r. i będę ją remontował w okresie zimowym. Zmieniając chwilowo temat, napiszę, że remonty wnętrz nie są mi obce lecz w kamperze. Posiadam Dethlefs z 1994 roku ( integra ), którą mocno wyremontowałem wewnątrz. Ale do rzeczy. Mam N126n i będę chciał ją mocno "wypieścić". I tutaj prośba do was koledzy: chciałbym abyście podpowiedzieli mi najważniejsze rzeczy techniczne oczywiście ( z meblami i wystrojem nie będę miał problemu ) bardziej chodzi mi o sprawy techniczne. W trakcie prac chciałbym zadawać wam pytania abyście mi pomogli (bo po co mam odkrywać na nowo Amerykę ) bo przecież wy już ten etap przechodziliście. Duuuuuużoooo przeglądałem i czytałem na internecie i zauważyłem że majstry mają różne pomysły i różne technologie..... stąd właśnie ta moja prośba aby czegoś nie schrzanić. Już na wstępie remontu mam kilka pytań ale o tym później. Teraz wrzucam kilka fotek mojej "Hamburgerówki" - bo tak ją nazwałem... Wojciech


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.




 Zobacz profil  
 
 
 Tytuł: Re: "NOWY"
PostNapisane: wtorek, 22 października 2019, 14:58 



Dołączył(a): poniedziałek, 21 października 2019, 19:12
Posty: 3
Zapewne zrobię tak jak większość, czyli zacznę od odkręcenia budy od podwozia.....
Będę chciał wymienić układ jezdny oraz urządzenie najazdowe. Możecie coś doradzić ? Gdzie szukać ( kupić ) i jaki model aby się nie wrąbać w jakieś problemy ? Zastanawia mnie temat montowania resorów czy amortyzatorów. Po co i czy jest sens ? Czy oryginalny układ jezdny z N126n ma mankamenty ? Po co się to modernizuje ? Drugie pytanie czy w tej wersji jaką posiadam z 1989 roku układ jezdny jest sztywny czy ma jakieś system "zmiękczający" jazdę na wybojach ?
Z góry dziękuję za porady. Pytań będę miał więcej z czasem... :-)
Wojtek.




 Zobacz profil  
 
 
 Tytuł: Re: "NOWY"
PostNapisane: wtorek, 22 października 2019, 21:26 



Dołączył(a): poniedziałek, 21 października 2019, 19:12
Posty: 3
Ktoś tu odpowiada ?




 Zobacz profil  
 
 
 Tytuł: Re: "NOWY"
PostNapisane: środa, 23 października 2019, 09:46 



Dołączył(a): piątek, 4 września 2015, 23:44
Posty: 936
Wojciech napisał(a):
Ktoś tu odpowiada ?
Czasem odpowiada, ale dyżurny "odpowiadacz" widocznie się zdrzemnął, skoro nie odpowiedział w ciągu obowiązkowych 7 godzin :D . Być może samowolnie oddalił się od komputera! :p

Ale na poważnie i po kolei.
Oczywiście będą to moje skromne i prywatne opinie po trzech zaledwie sezonach użytkowania N126n z 1990 roku.
Niewiadówka zawieszenie ma na typowych rozwiązaniach czyli gumowych elementach resorujących. Nie jest to zawieszenie sztywne i przy obowiązujących prędkościach holowania przyczep (70/80 km/h) i na w miarę dobrych drogach nie sprawia kłopotów. Wg mnie przeróbka na resory nie ma sensu. Zanim zaczniesz cokolwiek zmieniać w zawieszeniu - przejrzyj to, które masz. Sprawdź działanie hamulca najazdowego, stan układu hamulcowego /regulacja/ oraz łożyskowania kół. Nie wiem po co chcesz odkręcać budę od podwozia - czy masz jakieś uszkodzenia ramy lub podłogi/mocowania budy? Bo jeśli nie i nie ma korozji na ramie wskutek otarć ocynku, to takie działanie raczej nie ma sensu. Generalnie - zacznij od przeglądu stanu istniejącego, a dopiero w przypadku jakiejś usterki podejmuj stosowne działania. Chyba, że chcesz uprawiać sztukę dla sztuki.




 Zobacz profil  
 
 
 Tytuł: Re: "NOWY"
PostNapisane: środa, 23 października 2019, 10:11 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): środa, 4 września 2019, 15:35
Posty: 1345
Obrazki: 369
Lokalizacja: WPN
Przynajmniej jedno masz z głowy gdyż widzę że masz aluminiowe felgi :)




_________________

X-Trail 165 KM N126n

„Przeszkoda pociąga człowieka z charakterem, jako że pokonując ją sam się urzeczywistnia.“ — Charles de Gaulle




 Zobacz profil  
 
 
 Tytuł: Re: "NOWY"
PostNapisane: środa, 23 października 2019, 20:43 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): niedziela, 10 września 2017, 09:21
Posty: 317
Lokalizacja: Poznań
Witam
A jaka myśl przyświeca Koledze, co chce kolega osiągnąć przerabiając zawieszenie przyczepki na resory ???
Miałem w tym roku przyjemność jechać za taką „ na resorach” podskakiwała jak piłka na każdej nierówności aż się bałem czy następna nie wywróci przyczepy na bok. Wole nie myśleć jak „targała” samochodem.




 Zobacz profil  
 
 
 Tytuł: Re: "NOWY"
PostNapisane: środa, 23 października 2019, 22:56 



Dołączył(a): niedziela, 17 kwietnia 2016, 22:49
Posty: 136
Witam .I Tutaj się nie zgodzę , Mam ma resoraćh i po bieszczadzkich drogach tylko płynie ,i wcale autem nie szarpie , na fabrycznej to dopiero szarpie i skacze :D




_________________

Passat 2.0 140KM,
N126E




 Zobacz profil  
 
 
 Tytuł: Re: "NOWY"
PostNapisane: czwartek, 24 października 2019, 18:37 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): poniedziałek, 12 stycznia 2015, 23:34
Posty: 2890
Obrazki: 1581
Lokalizacja: KCH
Witaj na forum.
Zarówno Olek jak i Grześ mają rację.
Z zamontowaniem samych amortyzatorów raczej nie powinno być problemów i osobiście uważam, że to wystarczy. Resory mogą jak u Grzesia dawać frajdę z jazdy, albo uprzykrzyć życie, jeżeli zostaną nieprawidłowo dobrane i zamontowane. Widziałem już różne patent i naprawdę trzeba wiedzieć jak i co dobrać.
Kolejna sprawa to, to, że zwiększasz w tym momencie wagę przyczepy i naruszasz ocynk.




_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...




 Zobacz profil  
 
 
 Tytuł: Re: "NOWY"
PostNapisane: czwartek, 24 października 2019, 21:19 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): niedziela, 10 września 2017, 09:21
Posty: 317
Lokalizacja: Poznań
Ocynk jak ocynk ale cały bajer w odpowiednim dobraniu specyfikacji części bo resor resortowi nie równy każdy model ugina się pod inną masą ,a ta może się zmieniać bo inaczej spakujemy się na weekendowy wypad a inaczej na miesięczne wakacje gdzieś tam w Europie .... a do tego trzeba jeszcze dołożyć kwestię amortyzatorów, które też powinny być odpowiednio dobrane aby resor nie odbijał osi jak piłki właśnie. Do tego wszystkiego jeszcze pewnie podniesie nam ta cała konstrukcja przyczepę wyżej a tym samym podniesiemy w górę środek ciężkości co przy dość wąskim rozstawie kół .......
Szukam jakiejś konkretnej wersji osi w katalogach Knota bo wiem że robią gotowe zestawy jeśli coś namierzę to podeśle.
Do tego dochodzi jeszcze kwestia dodatkowych kilogramów na taką konstrukcję.
Oczywiście nie mam nic przeciw takim przeróbkom każdy robi jak uważa że będzie dla niego najlepiej.

A tak z innej mańki zamiast powielać może by się pokusić i skonstruować coś nowego „rewolucyjnego” może pneumatyka ???

Ja właśnie dorabiam do mojej Skody pneumatyczne mieszki do tylnego zawieszenia celem zredukowania „opadania” tylu auta po zapakowaniu i dopięciu przyczepy

21B56CC3-E05E-424F-BE75-534CF19A9EFC.jpeg

Taki mało drastyczny przykład ale widać wyraźnie jak tył „siedzi”


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.




 Zobacz profil  
 
 
 Tytuł: Re: "NOWY"
PostNapisane: czwartek, 24 października 2019, 21:27 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): piątek, 23 listopada 2018, 17:43
Posty: 245
Lokalizacja: Białystok
BTFN niedawno ktoś sprzedawał N126N na pneumatycznym zawieszeniu na olx albo allegro.




 Zobacz profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ]  Przejdź na stronę 1 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE! (C) 2015 © 2007 phpBB Group
WŁASNOŚĆ (C) NIEWIADOWKI.PL