Kilka fotek moich "produktów":
Do pochłaniania wilgoci z oddechu, zawieszane nad łóżkiem. "dziurawa" tkanina/dzianina i grube granulki. Mam dwie takie pary.
"Poduszka" uszyta z tego co pościel, komponująca się z tapicerką/pokrowcami/pościelą:
Worki do wrzucenia w kącik, gdzie zauważyliśmy wilgoć:
I wąż Suchar, z rodzaju higrofagów, strażnik drzwi Gawry. 70 cm długości, masa ciała pół kilograma. Zjada wilgoć. Kiedy trochę utyje (do ~600-650g), musi poleżeć na kaloryferze lub w słońcu, jak każdy gad. Szczególnie spodoba sie dzieciom. Będą musiały o niego dbać na wakacjach, ważyć i wystawiać na słońce.