Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 3 lutego 2015, 21:24 
Avatar użytkownika


witam,
ma ktoś takie cudo ?
http://www.jula.pl/catalog/wypoczynek/w ... wy-604019/
daje rade, czy lepiej dorzucić nieco $$$, tylko na co ? Nie chciałbym żeby wysiadło w nieoczekiwanym momencie.




   
 
 
PostNapisane: wtorek, 3 lutego 2015, 21:27 
Admin
Avatar użytkownika



Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42
Posty: 6991
Obrazki: 1391
Lokalizacja: Jestem z miasta
mam i chyba nie polecam :(




_________________

Kontakt tylko poprzez
Obrazek

Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: wtorek, 3 lutego 2015, 21:37 
Avatar użytkownika


czyli cena mówi za siebie :)
znacie coś godnego polecenia ?




   
 
 
PostNapisane: wtorek, 3 lutego 2015, 22:32 
Avatar użytkownika


Heniek napisał(a):
mam i chyba nie polecam :(
A popsułeś czy za zimna woda leci? :ymdevil:




   
 
 
PostNapisane: wtorek, 3 lutego 2015, 22:46 
Admin
Avatar użytkownika



Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42
Posty: 6991
Obrazki: 1391
Lokalizacja: Jestem z miasta
Tarapukuara napisał(a):
Heniek napisał(a):
mam i chyba nie polecam :(

A popsułeś czy za zimna woda leci? :ymdevil:

Pompka się ,,spsuła,, bardzo szybko . Włącznik to jakaś totalna popierdułka .
Jedynym plusem jest wylewka :) pełna regulacja strumienia . dziurki w sitku za małe i woda z rzeki się słabo przedziera . Ale częste mycie wydłuża życie - sitka =))




_________________

Kontakt tylko poprzez
Obrazek

Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 08:44 
Avatar użytkownika


a z takim ktoś miał styczność ?
http://fulmen.pl/pl/p/Przenosny-Pryszni ... a-12V/1494
czy lepiej zmontować "smodziełkę" z pompki, słuchawki i węża ogrodowego :)




   
 
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 09:49 
Avatar użytkownika


ja 2 lata temu kupiłem na alledrogo podobny prysznic do tego z pierwszego postu. Nawet nie ma słuchawki prysznicowej tylko taki pistolet ogrodowy :) od razu okazało sie że orginalna pompka jest nie szczelna, wymieniłem ją na nową zakupioną w sklepie karawaningowym za jakieś 60 zł i od tej pory korzystałem z zestawu jakieś kilka razy w tym najwięcej w wakacje 2014 r w grecji. Końcowy koszt zakupu zestawu i wymiany pompy wyszedł 220 zł. Możliwość zażycia kąpieli w podróży do i po grecji w dowolnym momencie - bezcenna
prysznic.JPG


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.




   
 
 
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2015, 08:49 
Avatar użytkownika


Dzięki za podpowiedzi. Pompka już zamówiona, więc będzie kombinowanie :) W drodze do i z Chorwacji tego mi brakowało + na kempingu albo była kolejka do prysznica, albo ciepła woda "wyszła". O tym, że na mazurach brzydziłem się raz wejść pod prysznic w klapkach to już nie wspomnę.




   
 
 
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2015, 09:40 
Admin
Avatar użytkownika



Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42
Posty: 6991
Obrazki: 1391
Lokalizacja: Jestem z miasta
Mądrzejszy o doświadczenia z prysznicem przenośnym dzisiaj zrobiłbym jedną a zasadniczą zmianę . Nie miałbym włacznika na przewodzie takiego do ręki . Dla mnie to totalna porażka . Włącznik pod nogę , działający na takiej zasadzie jak w kranach naszych przyczep jest super rozwiązaniem . Oczywiście trzeba podebrać coś wodoszczelnego i 12 v nas nie zabije :) . Musi też być zamocowany na dosyć ciężkiej podstawie - dla wygody .
Komfort mycia na dwie łapy dla mnie bezcenny . A tak szukasz jedną ręką przewodu , włącznika , a oczy pieką =))
Można jeszcze zrobić na pilota .
Jak żona ,,bierze,, prysznic - to mąż robi za pilota , czyli włącz - wyłącz . No i odwrotnie też działa .
Sprawdza się super . tylko czasem komunikacja zawodzi =))




_________________

Kontakt tylko poprzez
Obrazek

Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2015, 09:56 
Avatar użytkownika


Heniu u mnie sprawa wygląda trochę inaczej ze względu na końcówkę w postaci pistoletu ogrodowego. włącznikiem na kablu uruchamiam pompkę i pracuje cały czas a wodę uruchamiam naciskając klamkę na pistolecie ogrodowym. Pytanie tylko czy pompka się może spalić czy nie. do tej pory daje radę ale faktycznie jak nie nacisnę klamki w pistolecie to pompka miesza wodę w zbiorniku. Co o tym myślisz - przerabiać załączanie pompki ?




   
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE! (C) 2015 © 2007 phpBB Group
WŁASNOŚĆ (C) NIEWIADOWKI.PL