Super! Szkoda, ze nie uczestniczylismy w Rubiezy.
Wazne, ze wszyscy zadowoleni

Dnia kolejnego zajechaliśmy do Obozu Gross Rosen.
Napis nad bramą dosyć znajomy, taki jak w Auschwitz.



Miejsce smutne.
Ludzie wykorzystywani do pracy ponad siły, przeważnie do projektu RIESE, przeżywali średnio kilka tygodni.













Ruszam jednak dalej...





...zatrzymując się po drodze na zakupy i obiadek w Jedlini-Zdroju.



Noc spędzamy w Górach Sowich w pobliżu podziemnego miasta Osówka.



Rankiem ruszamy na zwiedzanie.









Trzeba przyznać, że robi wrażenie.









C.D.N.

_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

Jak już jesteśmy w górach, to trzeba zaliczyć jakiś szczyt.
Do wyboru Wielka Sowa, albo Kalenica?
Wybieramy Kalenicę.











Po około godzinie docieramy na miejsce.





Widoki przepiękne, zdjęcia tego nie oddadzą.





Dojeżdżamy do Kłodzka, oficjalnej mety Rubieży Zachodniej.



Dnia następnego idziemy na zwiedzanie twierdzy, oraz starówki.













Prawie jak w Wenecji







Wstępujemy jeszcze po drodze do Złotego Stoku...





...i kończymy naszą "tułaczkę" w jego okolicach, gdzie dojeżdża do nas załoga Pawła.









The End

_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

A dlaczego to tak ? Tak miło ( przynajmniej mi ) sie wspomina ten wyjazd. A dlaczego nie mieli by być
No ale u mnie nie obyło się bez strat, jedne to normalka.



Ale żeby w sprzęcie - niesamowite



Ale dobra kawa w dobrym towarzystwie



Wynagradza wszystko.
A po Rubieży Zachodniej jakoś nic mi sie nie chce robić. A najlepszym lekiem na to jest wyjazd



Pozdrawiam z Podkarpackich "autostrad"
Hej

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

Piękne zdjęcia.
Super relacja.
Tak sobie poczytałem i chyba jakoś zainspirowały mnie do planowania własnej wyprawy w tamte rejony.
Bardzo dziękuję, że chciało Wam się podzielić zdjęciami i wrażeniami z wyprawy.
Pozdrawiam

_________________

Mazowsze jest piękne. Wystarczy otworzyć szerzej oczy.
Pozdrawiam Sławek Ciok.

Antoni, ależ proszę bardzo



Taki był cel Rubieży aby inspirować.Dziękujemy.

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

Szkoda tylko, że dwa tygodnie tak szybko minęły
Po rubieży tylko magnesiki na lodówce zostały

_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

Zawsze to coś. Lepsze niż nic.

_________________

Mazowsze jest piękne. Wystarczy otworzyć szerzej oczy.
Pozdrawiam Sławek Ciok.