Ta książka traktowana jest w pewnej Rodzinie jak Relikwia.W niej jest bowiem opisany członek Rodziny jako dowódca działa obrony Zakładu Niewiadowa.Właścicielem ksero książki jest Kol. Mariusz724, który opłacił tą czynność. Ciężko było namówić Rodzinę,żeby użyczyła tę książkę do kserowania. Ja nie mam śmiałości aby prosić drugi raz właścicieli książki o jej wypożyczenie celem skserowania.Z tego co teraz widzę Kol. Mariusz pewne wiadomości chce zachować dla nowych? starych? znajomych.

Bez komentarza

_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

Podczas tegorocznych porządków świątecznych z zakamarków jednej z szafek kuchennych wyciągnięty został elektryczny młynek do kawy Mł5 produkcji ZSDiT Niewiadów z...1970roku
Młynek jest SPRAWNY! Nie posiada tylko pokrywki
333.jpg
334.jpg

Niech ktoś teraz powie,że w PRLu nie potrafiono nic porządnego zrobić

Mietek to Ty kawy nie pijasz ?

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

Heniu, my kawy nie pijamy.Młynków miałem sporo, ale powydawaliśmy.Przeważnie używaliśmy nasadek mielących na roboty kuchenne i mikser. Mielimy w nich ...
pieprz i cukier na cukier puder

Przechwytywanie.JPGIIIa.JPG

Mam taki młynek do kawy, a rodzicielka trzy - do kawy, cukru i ziół, żeby smaków nie mieszać. Ciekawostka - to jedyny młynek, który wytrzymywał w instytucie trudy przygotowania węgla do analiz przy wymaganych granulacjach bliskich pyłom. Parę razy biedaka reperowałem, w końcu musiałem osadzić ostrze na stalowej nakrętce (przyspawałem) i do dzisiaj dzielnie mieli.
Uwaga, trzeba je czasem smarować, bo łożyska choć ze znakomitego brązu, to jednak się wyrabiają.