Nie wiem jak zacząć. Serio. Długo czekałem na tę chwilę, i teraz, gdy mam w końcu Niewiadówkę - nie wiem co napisać.
Dwa lata ciekawego szukania i łykania wiedzy na forum i ogólnie pojętym internecie. Kilka przyczep obejrzanych, wiele telefonów wykonanych. Dłuższa przerwa w szukaniu i życiu forum i znowu bezskuteczne szukanie. Aż do dzisiaj, bo z dniem 5marca 2017r - w końcu jest ci łona:
N126N rocznik 88'
Złamałem wszystkie swoje założenia związane z zakupem przyczepy, ale po kolei.
Teoretycznie miała być 126e. Przed trzema laty, będąc z jednym z moich przyjaciół na karpiowej zasiadce , byliśmy świadkiem takowego zdarzenia. Podjechało auto z niewiadówką nad wodę, jegomość wysiadł z auta, otworzył przyczepkę, wyjął wędki i... już był gotowy do wędkowania. A my zawsze: wypakowywanie z auta wszystkiego, rozbijanie namiotu, dmuchanie materacy, ustawianie parasola, stolika, foteli - zanim dojdziemy do wędek to dłuższa chwila mija. I tak patrzyliśmy zafascynowani na tego jegomościa, jak on szybko się uwinął z "obozowiskiem":). Wtedy zostało zasiane ziarenko o nazwie n126e. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że to jest n126e, że to polska przyczepa, że to Niewiadów produkował.
Nie będę wszystkiego opisywał. Streszczę.
Kolejnym założeniem był budżet - rzekroczyłem dwukrotnie
.
Wielkość przyczepy - jest N126N a nie n126e
"Podróż" w jaką się udam jadąc po przyczepę - 850km licząc w dwie strony, a miała być kupiona w okolicy Poznania.
Zdążyłem tą przyczepką zarazić wszystkich: rodzinę, przyjaciół, znajomych, kolegów w pracy i obcych ludzi (tak tak, jak ktoś "nowy" pojawiał się w zasięgu wzroku to nie omieszkałem zapytać , czy nie jest w posiadaniu niewiadówki on, lub któryś z jego znajomych). Żona już miała mnie też chwilami dosyć, ale koniec końców i Ona się zaraziła i pozwoliła zwiekszyć budżet
Tu na forum też odniosłem w pewnym momencie wrażenie, że poszukiwanie przezemnie przyczepy stało się swego rodzaju telenowelą
. Ale zaangażowanie i pomoc Wasza w szukaniu niewiadówki dla mnie przyniosła pozytywny efekt.
Ojcem Chrzestnym mojej eNki jest Misio Przytulak - link jaki podesłał do ogłoszenia okazał się strzałem w dziesiątkę - WIELKIE DZIĘKUJĘ!
Już nie przynudzam - czas na kilka fotek: