Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 5 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 5 marca 2017, 23:12 
Avatar użytkownika


Nie wiem jak zacząć. Serio. Długo czekałem na tę chwilę, i teraz, gdy mam w końcu Niewiadówkę - nie wiem co napisać.
Dwa lata ciekawego szukania i łykania wiedzy na forum i ogólnie pojętym internecie. Kilka przyczep obejrzanych, wiele telefonów wykonanych. Dłuższa przerwa w szukaniu i życiu forum i znowu bezskuteczne szukanie. Aż do dzisiaj, bo z dniem 5marca 2017r - w końcu jest ci łona:
N126N rocznik 88' :)

Złamałem wszystkie swoje założenia związane z zakupem przyczepy, ale po kolei.

Teoretycznie miała być 126e. Przed trzema laty, będąc z jednym z moich przyjaciół na karpiowej zasiadce , byliśmy świadkiem takowego zdarzenia. Podjechało auto z niewiadówką nad wodę, jegomość wysiadł z auta, otworzył przyczepkę, wyjął wędki i... już był gotowy do wędkowania. A my zawsze: wypakowywanie z auta wszystkiego, rozbijanie namiotu, dmuchanie materacy, ustawianie parasola, stolika, foteli - zanim dojdziemy do wędek to dłuższa chwila mija. I tak patrzyliśmy zafascynowani na tego jegomościa, jak on szybko się uwinął z "obozowiskiem":). Wtedy zostało zasiane ziarenko o nazwie n126e. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że to jest n126e, że to polska przyczepa, że to Niewiadów produkował.

Nie będę wszystkiego opisywał. Streszczę.
Kolejnym założeniem był budżet - rzekroczyłem dwukrotnie :).
Wielkość przyczepy - jest N126N a nie n126e
"Podróż" w jaką się udam jadąc po przyczepę - 850km licząc w dwie strony, a miała być kupiona w okolicy Poznania.

Zdążyłem tą przyczepką zarazić wszystkich: rodzinę, przyjaciół, znajomych, kolegów w pracy i obcych ludzi (tak tak, jak ktoś "nowy" pojawiał się w zasięgu wzroku to nie omieszkałem zapytać , czy nie jest w posiadaniu niewiadówki on, lub któryś z jego znajomych). Żona już miała mnie też chwilami dosyć, ale koniec końców i Ona się zaraziła i pozwoliła zwiekszyć budżet :D

Tu na forum też odniosłem w pewnym momencie wrażenie, że poszukiwanie przezemnie przyczepy stało się swego rodzaju telenowelą :D. Ale zaangażowanie i pomoc Wasza w szukaniu niewiadówki dla mnie przyniosła pozytywny efekt.

Ojcem Chrzestnym mojej eNki jest Misio Przytulak - link jaki podesłał do ogłoszenia okazał się strzałem w dziesiątkę - WIELKIE DZIĘKUJĘ! :)

Już nie przynudzam - czas na kilka fotek:


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.




   
 
 
PostNapisane: niedziela, 5 marca 2017, 23:28 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): poniedziałek, 12 stycznia 2015, 23:34
Posty: 2902
Obrazki: 1581
Lokalizacja: KCH
No, piękna, piękna i te tylne światła. Mówiąc szczerze, to nie sądziłem, że sprzedający zaczeka. Cena była naprawdę dobra, a handlarze tylko czekają. Teraz, to już z czystym sumieniem gratulujemy zakupu :)




_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: niedziela, 5 marca 2017, 23:50 
Avatar użytkownika


Zdjęcia jak to zdjęcia - nie oddają wszystkiego. Wierzcie mi, jest przy niej troszkę do podłubania :]
Na spokojnie - może jutro - obejrzę ją dokładnie. Pajączek jest 1 , słownie "jeden" znaleziony na całej przyczepie. Ma za to kilka zaklejonych silikonem dziurek - np w miejscach po starych lampach (te są faktycznie inne, nowe, z ledami) i kilka innych miejsc. Listwa nad oknem tylnim jest pociągnięta silikonem (okno nowe), pęknięte okno dachowe, ale jakby przy dole, nie widać od środka, nie będzie podciekać jednak tamtędy - musiałaby cepka wpaść do wody chyba.
W środku troszkę więcej do zrobienia - ale więcej powiem jak pościągam zasłonki, odkryję wszystkie zakamarki.
Koniecznością jest zakup koła podporowego - jego brak mocno utrudnia ręczne parkowanie/manewrowanie przyczepą.
Jeszcze z najazdem nie wiem czy wszystko ok czy "to tak ma działać", ale to też jutro. Jednym zdaniem - by cofać, muszę śrubokręt wetknąć w najazd bo inaczej hamuje przy cofaniu (tak ma być, czy może odwrotnie szczęki założone lub coś w ten deseń?)
Ogólnie - prowadzi się cepka wyśmienicie. Nie buja się , nie wężykuje, lekko się prowadzi
, nie czuć jej na haku. Koła ma 14stki założone od VW, podkładki są założone które podnoszą/oddzielają ramę od osi (tak to rozumiem, nie wiem czy dobrze piszę... to też fotę lepiej zrobię), większe koła powodują chyba lepszą stabilność cepki.
Rama - zdrowa na maksa! Nie zauważyłem nic rdzy (co nie znaczy że jej nie ma :] )
Hamulec najazdowy pięknie współdziała przy hamowaniu auta.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.




   
 
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 00:00 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2016, 20:26
Posty: 102
Lokalizacja: DW
Jeszcze raz Gratuluje zakupu :) , oby sie spisywala :)

Przy cofaniu trzeba zablokować najazd ale powinieneś miec taką blokadę ze spręzyna.
Obrazekfree photo hosting


A co do lamp to troche tak topornie one wyglądają z tylu :P




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 00:12 
Avatar użytkownika


Ciekawe jest wykończenie sufitu - panele z tworzywa, ale nie białe, takie we wzorek kremowy 'ala marmur. Estetycznie to wygląda, raczej tak zostanie:)

Wykończony jestem, ale chyba i tak nie zasnę :D




   
 
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 08:51 
Avatar użytkownika


Fajnie to wyglada Gratuluje zakupu




   
 
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 09:38 
Avatar użytkownika


Dzięki chłopaki! Ja już nie mogę się doczekać, kiedy do niej pojadę po pracy :D ..
Niunia moja..;)

Taką blokadę przy najeździe mam, ale muszę wetknąć śrubokręt i tak odblokować najazd, sprężyny czy blokady tam nie mam żadnej.

Aha, i jest przedsionek do niej. Sprzedawca mówił , że nie jest kompletny i podarty i nic nie wart w sumie. Ale sądzę, że jest do reanimacji.




   
 
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 10:01 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2016, 20:26
Posty: 102
Lokalizacja: DW
O Spręzynę mi chodziło ze ta blokada jest ze spręzyną , nawet na foto widać zaczepioną, w chwili gdy chcesz skorygować manewr lub ruszyc do przodu spręzyna cofa blokadę. Blokada w takie gniazdo powinna wejśc które złapane jest jedną srubą którą jest zaczep do dyszla przykrecony. To jest upierdliwe bo jak chcesz manewr cofania skorygowac to trzeba przed kazdym cofnięciem wyjśc i zablokować najazd , dlatego najlepiej go sobie zablokować czyms dodatkowo do całego manewru cofania, a pozniej wyjąc tą blokadę przed jazdą do przodu.

Ciekawi mnie to czy ktoś probowal przerobić w starej osi niewiadowskiej mechanizm w bębnie na taki z "samozwalniaczem" który odblokowuje szczęki przy cofaniu. Cały czas się zastanawiam jak to zaadoptować do siebie i czy da rade... pewnie da rade bo wszystko mozna przerobic tylko jakim kosztem... czy nie taniej zmienic oś ;).




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 10:36 
Avatar użytkownika


Jeszcze raz gratulacje zakupu Proszę o szerszą fotkę tej szafy bo chyba masz bez drzwi




   
 
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 marca 2017, 11:01 
Avatar użytkownika


Tak, brakuje drzwiczek pod kuchenką (ale chyba, są one przełożone po prostu pod zlewozmywak) i w szafie kominowej drzwiczek też nie ma zamontowanych, ale drzwiczki są - leżą na materacu razem z małym blatem od stolika.

Co do najazdu raz jeszcze. Po włożeniu śrubokręta jedzie przyczepka i do przodu i do tyłu, czyli działa - tylko troszkę inaczej ;).

Przyczepka stoi na podwórku u kolegi, 8-10km od mojego domu. Pomierzę dzisiaj wjazd na podwórze kamienicy którą remontujemy. Jak się zmieści to będę ją miał pod nosem , ale to oznacza, że mogę być mniej wydajny w pracy :].
Popołudniu podjadę i porobię jeszcze więcej zdjęć.




   
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 5 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE! (C) 2015 © 2007 phpBB Group
WŁASNOŚĆ (C) NIEWIADOWKI.PL