Polecam serdecznie wszystkim, którzy cenią sobie beztroski spokój i przemiłą atmosferę Cenowo też przystępnie Obowiązuje cisza nocna ale wcale to nie przeszkadza w kulturalnym biesiadowaniu do białego rana Na kempingu jest basen z podgrzewaną wodą, plac zabaw dla dzieci, boiska, hala sportowa i wiele udogodnień.

Trafiliśmy na ten kemping dzięki znajomym. Oni jeżdżą tam od prawie trzydziestu lat Zarazili nas i w tym roku znowu się wybieramy

Pozwolę sobie linka wkleić
http://www.rozawiatrow.pl/

_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

Wygląda obiecująco, trzeba będzie sprawdzić.

naprawdę polecam ja się wybieram w drugiej połowie lipca

Jak BÓG da to i my meldujemy się po 20 lipca,jeszcze w Darłówku nie wypoczywaliśmy.

Na tegoroczy pobyt w Darłowie, po dłuższym odpoczynku od wakacyjnych wyjazdów, wybraliśmy Kemping 243 na ulicy Conrada w Darłówku Wschodnim. Jest z niego na pewno dużo bliżej do portu, niż z Róży Wiatrów. Na plażę jest porównywalnie, bo leżą w podobnej odległości od morza, ale z dwóch różnych stron Darłówka.
243 jest tańszy, ale jak wynika ze zdjęć Róży Wiatrów, standard jest niższy. Jedne toalety i łaźnia to zabytek sprzed co najmniej 30 paru lat. Drugi budynek sanitarny jest lepszy, bo nowszy, ale ja tam nie chodziłem, bo był dalej. Na polu są duże drzewa i to jest plus, bo jak się uda pod drzewem ustawić przyczepę, to chociaż przez część dnia jest cień. Pole trawiaste, choć jedna część dosyć nierówna.
Byliśmy w czerwcu, jeszcze przed sezonem, więc było pusto i spokojnie, przyczep dosłownie kilka i kampery, przeważnie Niemcy przejazdem. Została tam jeszcze na tydzień żona w domku, ale mówi, że teraz wszędzie - na polu, na plażu, w miasteczku wszędzie jest dziki tłum (trwa jakiś zlot militariów). Co do tego, jak pole wygląda w sezonie nie potrafię się wypowiedzieć, ale myślę, że może być tłoczno, bo to spore miasteczko.
Jeśli ktoś się wybiera w tym roku, jadąc przez Sławno przed Darłowem wjeżdżamy w kompletnie rozkopane miasteczko i słabo oznakowane pod względem objazdów. Wjechałem tam przyczepą w ślepą uliczkę wysypaną tłuczniem. Myślę, że do końca wakacji nie ma szans na ukończenie remontu. Jest dosyć długi objazd, albo jakimiś uliczkami z dwukrotnym ruchem kierowanym - naprzemiennym.
Na kempingu są kuchnie, świetlica, prąd (ale nie wiem, jak jest z prądem przy pełnym obłożeniu pola).
Miłośnikom ryb Darłowo przypasuje - w porcie o każdej porze można kupić świeżą rybę różnych gatunków. W Dźwirzynie czy w Kątach rybackich trzeba było śmigać o 6 jak kutry przybijały i ludzie przepychali się o flądry, a jak ktoś chciał dorsza, to mało, co go rybacy nie zwyzywali. Ceny standardowe - śledź 5, flądra 6, dorsz 10 z tych najpopularniejszych.
Moje wrażenia co do Kempingu 243 pozytywne, ale cały czas piszę o czerwcu przed zakończeniem roku szkolnego. Co jest teraz - nie wiem. Pole jest monitorowane - tzn. widać kamery. I ceny tak jak mówię, bardziej przystępne niż w Róży.

Od 16.08 będziemy U róży. Może ktoś będzie w tym terminie?