Żeby pójść spokojnie na „kibel” we własnym domu trzeba przede wszystkim ten dom i „kibel” poświęcić No i na tacę ......
To tak narazie co wymyślą ???
Z wykrywaczem to najwiecej szczęścia ma moja córka. Kupiłem jej taką tandetkę z marketu bo jak chodziliśmy z kumplami to się nudziła. A tu proszę pierwszy raz uruchamia „sprzęt” i wyciąga fragment gąsienicy i .......
727D4DAF-8120-4046-8905-04DE868B3DDD.jpegEDBC09B7-C404-4BB0-85FE-0652FC541330.jpegMój kolega desperat zamontował cewkę wykrywacza do starej kosiarki i jak twierdzi „nikt mu nie zabroni z kosiarką po lesie jeździć”
Niestety nie mam foty z takiej akcji