Dołączył(a): piątek, 4 września 2015, 23:44 Posty: 1038
kocio128 napisał(a):
Pomocna dłoń? Jakoś czytam Twoje posty i nie mogę jej dostrzec. Niewiele tych postów i takich prawdziwie pomocnych - żadnych. Na Facezbuku fotorelacja z modernizacji Niewiadówki łącznie z wykonaniem łazienki - na naszym Forum - nic. Do Tumlina masz nie więcej niż 15 km - wpadłeś choć na chwilę na Biesiadę żeby poznać jakichś forumowiczów? Nie. Zamieniłeś z Heńkiem chociaż dwa słowa żeby poznać cechy Jego charakteru? Nie, bo gdybyś Go poznał osobiście to wiedziałbyś, ze Twój opis charakterologiczny zupełnie do Niego nie pasuje /nota bene z kindersztubą u Ciebie bardzo słabo, sformułowanie "gnuśny dziad" wystawia bardzo marną ocenę o Twoim dobrym wychowaniu/. Dlatego "Wujku Dobra Rado" nie strój się tu w piórka jedynego sprawiedliwego. A tak zupełnie na marginesie - na przeważającej większości forów wstawienie adresu reklamowego skutkuje natychmiastowym banem.
mannt napisał(a):
Ty też tylko tyle zauważyłeś w moim poscie? Doszukujesz się na siłę negatywów? Ty mnie znasz żeby oceniać? Nie pomogłem Ci kiedykolwiek jak poprosiłeś? A poprosiłeś? A zadzwoniłeś. A skąd wiesz, że nie poznałem Heńka?
Po pierwsze - nie oceniałem Ciebie, oceniałem tylko Twój post i sądząc po jego treści do specjalnie eleganckich ludzi nie należysz. Napiszę wprost - sformułowanie "gnuśny dziad" jest obiektywnie biorąc zwyczajnie chamskie. Po drugie - jeśli znasz Heńka osobiście - tym bardziej Ci się dziwię jak mogłeś napisać o Nim to, co napisałeś. Po trzecie - zupełnie nie odniosłeś się merytorycznie do mojego posta przytaczając chociażby liczbę swoich "pomocnych postów". Po czwarte - masz rację, że Cię nie znam i po tym, co napisałeś niespecjalnie mam ochotę Cię poznawać. Fajnie, że porównałeś mnie do Cerbera, czyli psa pilnującego Hadesu - wiem już co sądzisz o naszym Forum. A tak na marginesie dla Twojej wiedzy - Cerber nigdy nie ujadał /to wg mitologii greckiej/. Na tym kończę tę wymianę uprzejmości i więcej do Twoich postów odnosił się nie będę.
Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42 Posty: 7250 Obrazki: 1656 Lokalizacja: Jestem z miasta
Heniek napisał(a):
Grubo w nowym roku zaczyna się robić.
O widzę że nawet bardzo grubo.
_________________
Kontakt tylko poprzez
Do zobaczenia na trasie
W trasie z przyczepą: Rok 2024 Powoli zaczynamy - 1.200 kilometrów Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo Rok 2022 zaczynamy......... Rok 2021 - 4150 km Rok 2020 - 4120 km Rok 2019 - 7,060 km Rok 2018 - 10,500 km
Dołączył(a): sobota, 10 grudnia 2022, 17:28 Posty: 37
Huczne powitanie nowego roku . To teraz może być tylko lepiej. Kolego kocio128 nie taki diabeł straszny jak go malują. Ponoć da się ze mną pogadać. Dlatego życzę Ci wszystkiego dobrego. Z tym Cerberem to tak trochę na wyrost więc jeśli Cię uraziłem to przepraszam i proponuję zapoznawczą herbatkę bo już wiem, że całkiem blisko mamy do siebie.
Dołączył(a): piątek, 4 września 2015, 23:44 Posty: 1038
Heniek napisał(a):
Grubo w nowym roku zaczyna się robić.
Heniek napisał(a):
O widzę że nawet bardzo grubo.
Przepraszam Heńku, ale nie zdzierżyłem. Zdążyłem Cię /pochlebiam sobie/ trochę poznać t.j. Twój charakter i stosunek do życia i nie ma mojej zgody na to, żeby ktoś jeździł po Tobie jak po łysej kobyle imputując Ci cechy, których ze świecą by u Ciebie szukać. Krytyka jest jak najbardziej wskazana jeśli uzasadniona, ale - wybacz - jakieś zasady dobrego wychowania powinny obowiązywać. Dlatego powtórzę za niezrównanym Janem Kobuszewskim który w skeczu o hydrauliku tak tłumaczył mojemu krajanowi Wieśkowi Gołasowi: "chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać "siłom" i "godnościom osobistom"". Ja do siebie - taką przynajmniej mam nadzieję - mam spory dystans i nie obrażam się o byle co. Każdą krytykę przyjmuję, nawet tę wyrażaną niezbyt parlamentarnie /wyjąwszy nasz parlament/ bo żyję już trochę na tym świecie i wiem, ze nikt nie jest doskonały. Ale nigdy nie zniosę kiedy ktoś obraża mojego Kolegę i przypisuje Mu negatywne cechy, których ów Kolega nie posiada. Na plus forumowiczowi mannt należy zapisać to, że za swoje słowa przeprosił /choć nie do końca/ i przyznał się do błędu, co nie każdy potrafi.
Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42 Posty: 7250 Obrazki: 1656 Lokalizacja: Jestem z miasta
Ło matko jak mawiał Paczek na Fkn-nie dobrze że tak sie nie skończyło.
_________________
Kontakt tylko poprzez
Do zobaczenia na trasie
W trasie z przyczepą: Rok 2024 Powoli zaczynamy - 1.200 kilometrów Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo Rok 2022 zaczynamy......... Rok 2021 - 4150 km Rok 2020 - 4120 km Rok 2019 - 7,060 km Rok 2018 - 10,500 km
Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42 Posty: 7250 Obrazki: 1656 Lokalizacja: Jestem z miasta
A tak całkiem serio............... Jednak żałuję że po nowym roku uległem emocjom, sentymentowi i otworzyłem forum dla użytkowników. Oszczędziło by to mi wielu złych emocji. Sądziłem jednak że byłoby to krzywdzące dla osób dla których warto trwać. Nawiązując do ostatnich wpisów tego wątku uważam Marcinie że moje wpisy nie noszą znamion traktowania Cię jak gówniarza
mannt napisał(a):
Sam wywołałeś mnie do tablicy i rozmawiasz ze mną jak z gówniarzem...
Tak sądzę. Jednak mylić się jest sprawą ludzką. Byłem już egocentrykiem, małym, mściwym człowiekiem ale gnuśnym dziadem jeszcze nie i nie ukrywając bardzo mnie to zabolało, dla wyjaśnienia Gnuśny "Gnuśny to określenie osoby pozbawionej chęci działania i energii. To także stan mający związek z lenistwem, w którym nic się nie dzieje, jest wywołany apatią i bezczynnością" Oby ułanek użytkowników było pozbawiony chęci działania tak jak ja tu na forum, lub tak leniwy Dziad - stary mężczyzna. Tu muszę przyznać Ci rację. Jestem stary, aczkolwiek tak się nie czuje........................... Za to czuję się zmęczony forum, wpisami, i całą ta otoczką. Wszystko się zmienia............ Ba, Nawet rząd mamy nowy............................. a ja stary Pisałem to już naście razy, ale chyba trzeba powiedzieć ostatni raz Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
I nie będę podobny do skały, nie będę posypywał bólu solą Moim światełkiem takim hobbystycznym było to forum, ale gaśnie w biały dzień I chyba dotarłem do zakrętu zwanego przeznaczeniem Czy się każdą chwilą bawić aż do końca wierzyć że .................... Los inny mi pisany jest............... Tak Ale na razie nie na tym forum
W końcu też jestem człowiekiem i mam pewne granice cierpliwości
Pragnę jednak Was uspokoić forum będzie funkcjonować na ile i jak będę umiał robić to najlepiej ale tylko jako Admin (N.pl)
I jak kiedyś napisałem
To od Was zależy jak forum dalej będzie funkcjonowało
Powodzenia
_________________
Kontakt tylko poprzez
Do zobaczenia na trasie
W trasie z przyczepą: Rok 2024 Powoli zaczynamy - 1.200 kilometrów Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo Rok 2022 zaczynamy......... Rok 2021 - 4150 km Rok 2020 - 4120 km Rok 2019 - 7,060 km Rok 2018 - 10,500 km
Dołączył(a): piątek, 4 września 2015, 23:44 Posty: 1038
"Czy w bezsilnej złości łykając żal Dać się powalić Czy się każdą chwilą bawić" Zdecydowanie lepiej się każdą chwilą bawić. Czego Tobie /i sobie zresztą też/ życzę i wierzę, że jednak to hasło weźmie górę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników