Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42 Posty: 7329 Obrazki: 1696 Lokalizacja: Jestem z miasta
Kelian napisał(a):
widac coś jednak w głowie pozostało.
Darek, ja myślę że najbardziej chyba ten Internat
_________________
Kontakt tylko poprzez
Do zobaczenia na trasie
W trasie z przyczepą: Rok 2024 Powoli zaczynamy - 1.200 kilometrów Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo Rok 2022 zaczynamy......... Rok 2021 - 4150 km Rok 2020 - 4120 km Rok 2019 - 7,060 km Rok 2018 - 10,500 km
Zdecydowanie to tam działy się rzeczy niespotykane.
Pierwszy dzień egzaminów do szkoły ekonomicznej i oczywiście na ich czas jak wielu innych adeptów mieliśmy zakwaterowanie w internacie w którym nota bebe, spędziłem kolejne dwa lata. Sam moment egzaminów to wielce stresujące przeżycie jak się domyślacie więc popołudniem a raczej już wieczorem pierwszego dnia należało zorganizować małe "co nieco" aby przetrzymać psychicznie ten czas. Wiadomo że nic takiego nie daje ulgi jak alkohol, dragi, sex and rock and roll. Nie zastanawiawszy się zbyt długo razem z moją zacną kompaniją, którą przyszło mi się dopiero co poznać tego dnia dosłownie na schodach szkoły, zaprosiliśmy co bardziej obiecujących biesiadników. Oczywiście nie muszę chyba dodawać że towarzystwo było koedukacyjne czyli oprócz wygłodniałych jeszcze wtedy 'tygrysków" pojawiły się również starannie wyselekcjonowane "lisiczki". Zapewne myślicie według jakiego klucza odbywał się cały proceder doboru? Ano takiego jak scena z sędzią w hotelu w kultowym " Piłkarskim Pokerze" z niezapomnianym Henrykiem Bistą w tej roli. Cdn.
Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka
_________________
Ford C-Max 105 KM N126n
„Przeszkoda pociąga człowieka z charakterem, jako że pokonując ją sam się urzeczywistnia.“ — Charles de Gaulle
„Doświadczenie to suma błędów popełnionych oraz tych, których się z żalem nie popełniło.“ - z przemyśleń
Ekipa zebrała się oczywiście w pokoju w którym byłem zakwaterowany z trzema innymi kompanami. Jako gospodarze miliśmy chyba największy pokój w internacie całe około 20 m2 gdzie byly cztery pojedyńcze tapczaniki jakieś szafki 2 soły do nauki i maly kacik nazwijmy to kuchenny we wnęce za zasłonką. Jak widzicie luksusy ponad miare i przestrzeń w sam raz na imprezkę. Nie przewidzieliśmy jednak że z początkowych około dziesięciu osób ściągnie ponad drugie tyle w trakcie trwania tego całego bałaganu co swiadczy jedynie o tym że atmosfera była przednia. Wracając do naboru osób to faktycznie na początku dobieraliśmy takicc co robili dobre wrażenie i rokowali na tego typu spotkaniu. Mając naście lat człowiek ma jescze mały bagaż doświadczeń i prawdę mówiąc słabo zna się na ludziach. Zauważyliśmy z kolegami jeszcze w trakcie dnia że spora cześć kandydatów na przyszłych Balcerowiczów czy Gilowskich przybyła z rodzicami niektórzy pewnie i w większej delegacji z ciociami, wujkami, babciami, dziadkami itp. Drwiliśmy między sobą wtedy z moją kompanija jakie to maminsynki i dobrze wychowane panienki co nawet nie potrafią samodzielnie dojechać czy to pekaesem czy pociągiem. Nie omieszkłem wyrazić się bardziej dosadnie, że gdyby mnie to spotkało to bym się kurwa spalił ze wstydu i zapadł pod ziemię. Jakież było nasze zdziwienie gdy Ci rodzcie pożegnali juz swoje pociechy i zostawili ich na pastwę losu a los ten w dalszej kolejności dawał im jedyną w swoim rodzaju sposobność aby rozwinąć skrzydła na "wolności". Korzystali z tego i brali z życia pełnymi garściami tak to te sieroty losu dawały na imprezie prawdziwy pokaz braku zahamowań. Może właśnie wtedy przeżyłem jedną z tych chwil w życiu o której później przy lampce wina, gdy zmysły tracą wyrazistość a wspomnienia tańczą zmysłowo w rytmie flamenco, myślimy z nostalgiczną przyjemnością. Kto wie może i tak było ale nie moge tego powiedziec na pewno ponieważ kolejny dzień był dość opłakany w skutakach
a czekały nas kolejne wyzwania egzaminacyjne i trzeba było się pozbierać czym prędzej.
_________________
Ford C-Max 105 KM N126n
„Przeszkoda pociąga człowieka z charakterem, jako że pokonując ją sam się urzeczywistnia.“ — Charles de Gaulle
„Doświadczenie to suma błędów popełnionych oraz tych, których się z żalem nie popełniło.“ - z przemyśleń
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników