Zgadzam się z Heńkiem. Przyczepa do wypoczynku, kamper do zwiedzania. Sam od 2016 roku wypoczywam w przyczepie (wcześniej w namiocie) a jednak na wiosnę kupiłem blaszaka w celu przebudowy na kampervana (idzie jak po grudzie). Cel jest taki, że kampervan na krótkie, kilkudniowe wypady, na dłuższy, stacjonarny pobyt przyczepa. Na YT jest kilka kanałów, w których ludzie porównują zalety i wady wypoczynku w przyczepach i kamperach (często po przesiadce z jednego do drugiego). Generalnie jednak: każdemu według jego woli (i zasobności portfela).
Pozdrawiam.
_________________
Była Quechua T6.2. Była N-126N. Jest Sterckeman 480CP Comfort. Będzie kampervan?
|