Witam serdecznie.
Od wczoraj jestem posiadaczem eNki z 1974 roku. Długo szukałem - niestety zachodniopomorskie jest bardzo ubogie, jeżeli chodzi o oferty przyczep - i w końcu znalazłem. Co prawda jest stara, ale od pierwszego nabywcy i jest kompletna.
Teraz czas na jej remont.
Zanim napiszę co chcę z niej zrobić - krótko o nas:
Prowadzimy z żonką Rodzinny Dom Dziecka i opiekujemy się 9 dzieci. Mieszkamy na końcu świata - gdzie nie ma dróg i wszędzie mamy daleko. Ale lubimy podróżować. Mamy rowery, ale nie mamy czym ich przewozić. Podróżujemy swoim 15-osobowym Fordem Transitem.
I dlatego pojawił się pomysł zakupu przyczepki do ich transportu. Są fajne - transportowe z plandeką, ale maja kilka wad. Są małe, plandeka się przeciera a w czasie jazdy tworzy niezły spadochron
. Do tego wzbudza ciekawość - co jest w środku.
A czemu nie zakupić eNki i ją przerobić na transportową? Czy już ktoś to próbował? Z tyłu zrobić rampę otwieraną, zostawić zlew i kuchenkę a całą powierzchnię przeznaczyć na rowerki?
eNka bardzo fajnie chowa się za naszym Fordzikiem a do tego ma dużo miejsca na radosną twórczość moich dzieci
Pozdrawiam i jak ktoś chce pomóc radą i pomysłem to zapraszam.