Czas trwania - 30.07 do 17.08.2020
Przejechane kilometry - 1600
Liczba załóg - 2
Liczba osób - 6
Jak było ? - super.
Czy pojechałbym jeszcze raz ?

W takim składzie - zawsze i wszędzie



Chyba najlepsza relacja jaką udało mi się napisać

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

_________________

X-Trail 165 KM N126n

„Przeszkoda pociąga człowieka z charakterem, jako że pokonując ją sam się urzeczywistnia.“ — Charles de Gaulle

„Doświadczenie to suma błędów popełnionych oraz tych, których się z żalem nie popełniło.“ - z przemyśleń

Ze względu na panujące w tym roku warunki, Rubież Południowa bardzo spokojna.
Super atmosfera i pełen luz



Trochę pozwiedzaliśmy...



...i trochę poleniuchowaliśmy.



Pieniny, Beskidy i Bieszczady zaliczyliśmy.







Tatry ze względu najazdu ludności, szerokim łukiem ominęliśmy



Przyszłoroczne plany wstępnie już omówiliśmy

P.S.
Jak zwykle kilka fotek z wyjazdu, możecie obejrzeć w mojej galerii.
Rajd Rubież Południowa - 2020

Jak to mówią
"co masz zrobić jutro zrób dzisiaj"
Lub jak głosi grafika



Czas by coś napisać o ostatnim odcinku Rubieży. Każdy narzeka na brak czasu, moja załoga nigdy. Tak wiec mogliśmy wyjazd na Rubież zacząć dużo wcześniej aniżeli przewidywał to przyjęty grafik. Tak więc wyjechaliśmy w czwartek 30.07 i obraliśmy kierunek Rzeszów. Po drodze odwiedziliśmy osobliwe miejsce. To tak pod kątem naszego małego karawaningowca, który oczywiscie jedzie z nami.









Kolejny etap podróży to Zabrze gdzie odwiedziliśmy większości znanego Kolegę "Buncloka". Miejscówka w jego ogrodzie była na wysokim poziomie.





Dwa dni pobytu, rozmowy, wspomnienia i ruszamy "zawinąć po drodze załogę na wspólny wyjazd. Ale jak tu nie spędzić paru chwil. Ognisko, małe co nieco i tak czas uciekał



Ale ...........................
W końcu trzeba ruszać na szlak. I jak Michał już napisał tegoroczna Rubież totalnie inna aniżeli wszystkie poprzednie. Założenia były proste. Totalny luz. Brak jakichkolwiek ustaleń. Czysty spontan.
Pierwszy kemping odpada - za dużo ludzi
Drugi kemping odpada - brak klimatu
Decyzja zapadła jedziemy dalej. No i mamy fajne miejsce. Woda ciepła pod dostatkiem. Sanitariaty ok. Zostajemy.



Mamy dobrą bazę wypadową na Kroscienko n/Dunajcem Szczawnicę Trzy korony







Mając taka miejscówkę



Trudno byłoby nie skorzystać z usług flisaków na Dunajcu.





Ludzi tłumy, ale idziemy na szlak.



ze szczytu fajne widoki





Kolejna miejscówka to





Z tego miejsca zwiedzamy Krynicę zdrój i Muszynę





To "strefa czerwona" więc czas ruszać dalej



No i jakże - lądujemy w Bieszczadach. Moja propozycja miejsca.



Wielkie obawy, myśli, czy drugiej załodze się będzie podobało ?
Ale chyba się spodobało



No i tak jakoś poszłoooooooooooooooooooo



Był chyba festiwal piwa









i nie tylko piwa



Bieszczadzki pstrąg



No i "prywatny basen"



Niestety tu ciepła woda na nas nie czekała, ale było to coś. prysznic to nie problem...................



No i po tak wyczerpujących rozrywkach - zasłużony masaż



ku naszej wielkiej uciesze dołączył do nas jeszcze jeden zestaw



Większości znany "ROMI 23" Jacka.



Jacku dziękujemy Tobie oraz Tadeuszowi za odwiedzenie nas w Bieszczadach. I jak wszystko sie kiedyś kończy tak i Rubież w Bieszczadach się zakończyła i załogi zmierzały do swoich domów



Pozdrawiamy Was
Dorota Heniek Marcel



hej

Ps.
mam nadzieję ze Michał już nie będzie czytał i oglądał................
Ja z Michałem robiłem festiwal piwa
a
z Ela - festiwal światła.



I to już naprawdę koniec.
miałem jeszcze napisać podsumowanie całej Rubieży jako projektu, ale muszę złapać wenę twórczą .

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

Zapytam z ciekawości czyja to kompozycja i wykonanie gdyż piosenka pasuje jak ulał do Rubieży Południowej?

_________________

X-Trail 165 KM N126n

„Przeszkoda pociąga człowieka z charakterem, jako że pokonując ją sam się urzeczywistnia.“ — Charles de Gaulle

„Doświadczenie to suma błędów popełnionych oraz tych, których się z żalem nie popełniło.“ - z przemyśleń

Nie chwaląc się jam to uczynił

Nie no, jak zwykle żartuję
Ale ale, gdzie jedziemy w przyszłym roku

_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

Proszę tylko zmienić "tym" na przyszłym

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

Aaaa, czyli Dolnośląskie.
Kamienne grzyby i Błędne skały

_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

Jakie Dolnośląskie ?
Toż miało być jakieś bajoro



No i pływanko



Ale spoko - przeżyjmy zimę

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km