Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2016, 23:18 



Dołączył(a): piątek, 4 września 2015, 23:44
Posty: 956
Jako, że jak już pisałem, z natury leniwy jestem, a w kupionej przeze mnie przyczepce tapicerka była zgodna ze standardem dla starych niewiadóweek, czyli wisząca na suficie i odłażąca na ścianach, zacząłem kombinować jak tu zrobić, żeby się nie narobić, a coś zrobić :D Najbardziej wkurzała mnie ta kleista gąbka pod materiałem obiciowym, dlatego szukałem sposobu, zeby tego nie "tykać" Zacząłem od sufitu, a ponieważ jak już pisałem na tym forum miałem paczkę białej plastikowej boazerii, to ze zdziwieniem stwierdziłem, że jej wymiar na długości idealnie pasuje do sufitu wsuwając panele w szczelinę między ścianą a wiszącymi szafkami. Tak "załatwiłem" sprawę sufitu, ale ponieważ musiałem dokupić boazerii, to zostało mi znów pół paczki. Rozochocony sukcesem sufitowym zacząłem przymierzać boazerię do ścianek i o dziwo tutaj też producent przyczepek przewidział, że nie będę chciał się napracować ;) To jeszcze dokupiłem trochę tej boazerii oraz dwie listwy zakończeniowe i "załatwiłem" resztę. Zużyłem trzy /lub cztery/ bodajże paczki białej boazerii, kilka wkrętów do drewna i dwie lub trzy listwy zamykające do tej boazerii - cały materiał kosztował chyba ze dwie setki. Nie zużyłem ani grama kleju, potrzebne narzędzia to miarka, metalowa linijka i nóż do tapet oraz wkrętarka /chociaż można ją zastąpić wkrętakiem/. Puryści oczywiście zaczną wybrzydzać, że nieładnie, że kurz, że roztocza itp - ale ja to między bajki włożę. Przyczepa - jak już pisałem - ma mi służyć jako baza noclegowa nad wodą na której będę jak w ubiegłym roku miał żaglówkę kabinową, bo nie wszyscy chcą spać w łódce. Poza tym członkowie załóg dzielą się na ogół na chrapiących i tych, którym wydaje się, że nie chrapią - to jedni w przyczepce, a drudzy na łódce. Jak widzicie nie mam specjalnie wielkich wymagań co do przyczepki, więc jej stan na teraz mnie satysfakcjonuje.
Główną zaletą tak przeprowadzonego remontu jest szybkość wykonania /przy umiarkowanym zaangażowaniu nie powinno to zabrać więcej niż tydzień popołudniami/, nie bez znaczenia jest również brak konieczności babrania się z wykładziną i pianką oraz bardzo niskie nakłady finansowe.
Wrzucam kilka zdjęć na których widać sposób wykonania "remontu", bo to lepsze niz opisy :D


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2016, 23:25 
Avatar użytkownika


a ja Ci powiem, że dobry pomysł :) osobiście też lubię rozwiązania za pomocą rzeczy, którym możemy nadać drugie życie :) mam podobne rozwiązania w altanie działkowej, szybko, czysto i prosto :) ważne że Ty jesteś zadowolony ;) a co powiedzą osoby co dłużej w tym siedzą? :)




   
 
 
PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2016, 07:33 
Avatar użytkownika


Nie obraź się, ale to trochę tak, jakby na brudne gacie założyć czyste spodnie i to marnej jakości, gdyż plastikowe listwy za ładne nie są.
Ale ważne, żeby właściciel był zadowolony.




   
 
 
PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2016, 08:38 
Admin
Avatar użytkownika



Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42
Posty: 6994
Obrazki: 1391
Lokalizacja: Jestem z miasta
Prowadząc to forum nauczyłem się wiele :) . Jedną z wielu rzeczy jakie dostrzegłem jest to że każdy z nas jest w pewnym stopniu inny . I to staram się szanować . Jedni remontują , kleją , usprawniają i raz w roku jadą na wakacje . Czy możemy ich krytykować - chyba nie . Oczywiście nie ma to żadnego uzasadnienia , lecz to ich wybór . Inni
kocio128 napisał(a):
Jako, że jak już pisałem, z natury leniwy jestem
( też do nich należę ) lubią cieszyć się życiem . Pamiętam jak na jedno spotkanie nie przyjechała załoga bo jednej firanki brakowało . :)) Czy życie nie nabiera smaczku jak dołożymy troszeczkę szaleństwa .
Kocio128 po prostu lubi życie i nie ma czasu tracić je na duperele , które tworzą tylko otoczkę luksusu i pozycji w społeczeństwie :))
Też nie jestem zwolennikiem aż tak radykalnych cięć i czasowych i budżetowych , ale jak napisałem
Każdy z nas jest inny i szanujmy tą inność




_________________

Kontakt tylko poprzez
Obrazek

Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2016, 10:08 



Dołączył(a): piątek, 4 września 2015, 23:44
Posty: 956
niebieski-n2 napisał(a):
Nie obraź się, ale to trochę tak, jakby na brudne gacie założyć czyste spodnie i to marnej jakości, gdyż plastikowe listwy za ładne nie są.
Ale ważne, żeby właściciel był zadowolony.

Obrażać się? Za co? I jaki miałoby to sens?
Ja jestem pragmatykiem i przedmioty mają spełniać swoją funkcję użytkową. Kwestie estetyczne są dla mnie raczej na drugim planie. Zresztą de gustibus non est disputandum.
Plusy tak zrobionego remontu:
- osiągnąłem cel - nic nie wisi ani nie odłazi
- nie "szarpałem się" z tapicerką, klejem, kleistą gąbką, mebelkami
- niski koszt remontu /chociaż to nie było moim priorytetem/
- nie nawdychałem się rozpuszczalników przy zmywaniu i klejeniu
- krótki czas prac
- łatwość utrzymania czystości - wystarczy przetrzeć mokrą gąbką
Przyczepę będę używał okazjonalnie, nie mam zamiaru spędzać w niej życia, ma służyć jako miejsce noclegowe podczas weekendowych pływań żaglówką i tylko przy ładnej pogodzie. Być może także jakiś pojedynczy tydzień lub dwa w sezonie żeglarskim /dla mnie od połowy czerwca do końca sierpnia, bo okres udawania twardziela dawno mam już za sobą i teraz już jestem tylko hedonistą :) /
Mógłbym pewnie jeszcze podać jakieś plusy mojego rozwiązania, ale pędzę robić do przyczepki własną "elektrownię" :D




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2016, 21:14 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): poniedziałek, 12 stycznia 2015, 23:34
Posty: 2902
Obrazki: 1581
Lokalizacja: KCH
Jeżeli chodzi o sufit to uważam, że jest to świetna sprawa.
Mój ojciec odchodzącą podsufitkę traktował przyklejaniem wyciętych okrągłych łatek. Z czasem sufit zaczął wyglądać jak biedronka i nie wyglądało to zbyt estetycznie, więc BRAWO TY :)




_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: niedziela, 24 kwietnia 2016, 00:45 



Dołączył(a): piątek, 4 września 2015, 23:44
Posty: 956
Brawo ja ;) =))




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: sobota, 29 kwietnia 2017, 23:08 
Avatar użytkownika


Ciekawe jak wygląda waga takich paneli PVC w porównaniu do jakiejś wykładziny?




   
 
 
PostNapisane: niedziela, 30 kwietnia 2017, 21:16 
Avatar użytkownika


panele ścienne PVC +- 2kg/m2
wykładzina remontowa +- 300gr/m2
wykładzina z runem np 5mm na 2mm podkładzie (całość 7mm grubości) +- 1kg/m2

Waga jest dużo większa takich paneli jak wykładziny (100%), ale umówmy się, rozmawiamy o wadze większej o jakieś 6kg :)

U siebie również mam panele - przyczepa którą kupiłem tak miała zrobione - i jest to i estetyczne i praktyczne. Równo pod sufitem (kurde, nie w przenośni, dosłownie :D ) , zero prześwitów, ewentualne zabrudzenia są szybkie do usunięcia. Wh mnie, dobra opcja na wykończenie sufitu w przyczepie. A jak się znudzi , zawsze na nią można nakleić remontówkę - będzie dobrze przylegać i wyglądać na równym suficie.




   
 
 
PostNapisane: niedziela, 30 kwietnia 2017, 21:39 
Avatar użytkownika


sikor78 napisał(a):
panele ścienne PVC +- 2kg/m2
wykładzina remontowa +- 300gr/m2
wykładzina z runem np 5mm na 2mm podkładzie (całość 7mm grubości) +- 1kg/m2

Waga jest dużo większa takich paneli jak wykładziny (100%), ale umówmy się, rozmawiamy o wadze większej o jakieś 6kg :)

6 kg różnicy na samym suficie. A w tej przyczepce również wszystkie ściany są zrobione panelami PVC.




   
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE! (C) 2015 © 2007 phpBB Group
WŁASNOŚĆ (C) NIEWIADOWKI.PL