Podczas ubiegłorocznego wyjazdu do Chorwacji spotkała mnie niemiła przygoda (był mecz Polska-Senegal wtedy, na CB słyszałem, że nie poszło). Ok. 50 km od Bratysławy współpracy odmówił mi samochód. Mam assistance i mój ubezpieczyciel ogarnął to dość sprawnie. Ale gdybym podróżował z przyczepą? Moja stoi już w Chorwacji, więc nie musiałem sprawdzać. Rozmawiałem po wszystkim ze znajomymi, którym awarii uległ kilka lat temu samochód w Niemczech. I ubezpieczyciel nie chciał przysłać lawety po przyczepę, bo w owu jest mowa tylko o samochodzie. "Na szczęście" przyczepa uległa "cudownie" awarii wywołanej awarią holownika i ściągnęli im przyczepę tam, gdzie samochód.
W związku z tym mam pytanie, czy mieliście jakieś doświadczenia w tym temacie? Czy kupujecie osobny assitance na Wasze przyczepy? Czy można takie ubezpieczenie na przyczepę kupić? W kraju, to pół biedy, ale awaria za granicą, to dość nieciekawa rozrywka.

Pozdrawiam.

_________________

Była Quechua T6.2. Była N-126N. Jest Sterckeman 480CP Comfort. Będzie kampervan?

mam

I wszystko w temacie

AdAc .
Ubezpieczenie na osobę nie na pojazd Ale teraz pozmieniali i chyba Polakom nie sprzedają.

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

Oczywiście przyczepę można ubezpieczyć, ale na kilka wyjazdów w roku raczej się nie opłaca.
Druga sprawa, to wartość przyczepy. Pamiętam, że kiedyś starszych pojazdów nie chcieli już ubezpieczać. Pytałem kiedyś w PZU o ubezpieczenie przyczepy, zapytali o wartość i wyszło, że musiałbym zapłacić więcej niż za samochód
No niestety, jak chodzi o wyjazdy zagraniczne, to warto mieć.

_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...