Zaczynam remont przyczepki, na ogól wszystko robię spontanicznie tak zresztą było z zakupem przyczepki, ale w tym wypadku chce sobie wszystko zaplanować.
Zamysł jest taki aby po remoncie przyczepa
z zewnątrz wyglądała tak jak wyjechała z fabryki w 78' - zestaw z fiatem 126p ma się prezentować tak jak kiedyś.
środek ma być jak najbardziej użytkowy i nowoczesny ale układ zostaje oryginalny, i uciekamy od zbędnych kilogramów. Ma być wygodnie na weekendowy wyjazd "tyłkowozem" ale dalej chce móc "bezboleśnie" ciągać maluszkiem na pobliskie zloty.
Pobieżny plan prac:
1. Rozebrać środek, ogołocić skorupę ( okna, lampy, instalacje)
2. Zdjąć skorupę
3. Kapitalny Remont ramy, malowanie proszkowe, nowy zaczep. Pytanie co trzeba wymienić naprawić aby technicznie rama była gotowa do jazdy, czy można jakoś regenerować belkę jak by ktoś mógł doradzić to czekam na odpowiedzi.
4. Szlifowanie, szpachlowanie skorupy. Następnie malowanie lub oklejenie folią, w tym miejscu pytanie oklejał ktoś? Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem, folia nie pęknie, uszczelni, i jest łatwiejsza w utrzymaniu czystości. Nowe lub zregenerowane listwy zewnętrzne.
5. Założenie skorupy na ramę.
6. Instalacja elektryczna, oświetlenie ma być 12Vl ledowe. Zasilane z transformatora i akumulatora. Tak samo dwa zasilania mają być doprowadzone pod lodówkę w szafce. Zrobię jeden przełącznik skąd ma płynąc prąd. Pompka wody 12V z akumulatora.
Gniazdka będę dublował 230V i 12V, i jedno ewentualnie dwa gniazdka z przetwornicy samochodowej. Dodatkowo zasilanie pod prostownik i kabel na ewentualność gdy zachce mi się trumy ale to tylko w razie W, na tą chwile nawet nie ma jej w planach.
Oczywiście nowa wiązka zasilania świateł drogowych.
7. Po elektryce czas na Środek,
podłoga izolacja (czekam na poropozycje), wpadłem na pomysł styrodur (jest twardy dobrze izoluje), na to pliśniówka i gumolit a'la drewno.
ściany izolacja (też czekam na propozycje) chociaż tu myślę o ekranach za grzejnikowych, karimaty na aluminium, lub tęż wpadł mi do głowy pomysł na kasetony sufitowe na to folia aluminiowa. Obicie z tkaniny obiciowej lub remontówka.
8. Wyposażenie wnętrza na deser... Wysoką szafkę chce zrobić od nowa szkielet + pliśniówka. Frontów nie było (firanki) więc wykonam z twardej pleksi + "wciskane" klameczki, fronty okleję ładną fotofolią. Półki też pleksa. W mojej przyczepce nie ma półek nad oknami, była tylko taka siatka, myślę nad aluminiowym profilem lub kątownik zrobiony z płyty wiórowej po szerokości, od spodu pliśnia lub pleksi i suwane szerokie drzwiczki w systemie gablotowym też pleksa. Nowe pianki, obicia materacy. meble oszlifowane zakonserwowane lakierem.
9. Jedyne okno jakie mam w dobrym stanie jest przednie reszta do wymiany na nowe wszystkie będą stałe (chce zachować oryginalny wygląd z zewnątrz) oczywiście wszystkie uszczelki nowe.
Mam zamiar robić szczegółowe fotorelacje z wykonywanych prac, mam nadzieje, spotkać jak najmniej problemów, wydać jak najmniej złotówek (chociaż liczę się z tym, że może to być spora skarbonka) dorzucić jak najmniej kilogramów czerpać jak najwięcej satysfakcji z pracy i osiągnąć jak najładniejszy efekt
Pozdrawiam Marcin.