ttaber napisał(a):
Osobny wyłącznik nadprądowy (dwupolowy) i osobno różnicówka. Listwa zaciskowa też będzie.
Nie zmieniaj, jest ok.
Cytuj:
I nawet końcówki przewodów (linki) pobielę cyną
Nieee. Cyna "płynie" jeszcze bardziej niż ameliniowe przewody, pocynowane końcówki zakręcone dobrze w styku, po jakimś czasie luzują sie i iskrzą. Za taki numer powinni odbierać uprawnienia SEP, ale cynowanie końcówek do dzisiaj pokutuje. O ile jeszcze zrobiloby się to "symbolicznie" tylko nasączając cyną pomiędzy drutami przewodu, to pół biedy - tak pobielony można przyjąć przy stykach sprężynujących, jak się w laboratorium jakieś połączenia dla niedużych prądów na czas badań robi i często rozłącza, żeby się "miotły" nie robiły na końcach przewodów. Przy stykach skręcanych absolutny zakaz użycia cyny. Z resztą większość elektryków, z którymi pracowałem, nie potrafi nawet poprawnie pobielić przewodu.
Cytuj:
min.1,5mm2.
Dla 16A weź 2,5mm2. Są przypadki, że obliczeniowo wyszłoby mniej, ale w przyczepie taki nie zajdzie. Tym bardziej, że obecnie produkuje się przewody o mocno zaniżonych przekrojach. 2,5mm2 głosi napis na koszulce a w środku potrafi być 1,85, rzadko do 2 dobija. I tu jest problem jak się liczy obciążenia. Wyszło, że potrzebujesz 2,5 to powiedz klientowi, że ma kupic 4mm2, bo 2,5 z ostatnich 20 lat to nawet nie leżało koło 2,5.
Inna rzecz, że w przyczepie raczej 3,5kW odbiorników nie będziesz mieć, więc jeśli już zmieniać i używać 1,5mm2, to z zabezpieczeniem 10A.
Można ewentualnie pomyśleć nad mniejszym przekrojem dla oświetlenia 230V, ale to już przerost. Oświetlenie dałbym całe na 12V i zasilacz, zamiast dublować lampy.