Więc tak jak co roku odwiedziłem ogólnopolski zlot Kadett Tuning Klub - który defacto organizuję, więc trochę głupio byłoby go nie odwiedzić xD
Kadett oczywiście jak zwykle bez najmniejszego zająknięcia obwiózł mój i mojej drugiej połówki tyłki
Przywiózł ze sobą puchar za pierwsze miejsce w wyścigach na 1/4 mili które odbyły się na lotnisku w Kazimierzu Biskupim
A jeszcze przed zlotem znalazłem kilka godzin wolnego czasu i polakierowałem błotnik w kolor reszty
Ps. na każdym zdjęciu Kadett jest brudny na maxa
Wybaczcie
Ostatnie chwile szarego błotnika:
Już w kolorze:
Na zlocie udało mi się skompletować dokładki na które czekałem 2 lata
Przednią zamontowałem na miejscu - inaczej nie miałbym jak jej przewieźć do domu
Już w domu przymierzyłem obydwie na auto
Oczywiście dokładki wymagają sporo pracy (tak to już z rarytasami do starych aut bywa że leżą w poniewierce w szopie, albo za garażem), właśnie zbieram się żeby iść nad nimi trochę popracować i być może w przyszłym tygodniu polecą w kolor nadwozia, a zderzaki polecą w nową czarną strukturę
Znalazłem jeszcze tylną lotkę oryginalną nową zapakowaną jeszcze w kartonik z tego pakietu, ale zastanawiam się czy ją kupić
Bardziej zależałoby mi na nakładkach na progi - ale kupić je graniczy z cudem