Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 2 3 4 5 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 11:47 
Avatar użytkownika


Heniek napisał(a):
Właśnie mam najazd na stole warsztatowym. I co mogę powiedzieć. Proponuje dobrze go "przejrzeć". Najlepiej byłoby rozłożyć na czynniki pierwsze umyć, wymienić mieszek gumowy, zderzak suwadła. Nasmarować i zamontować do przyczepy.
mehes napisał(a):
Polecam coś lepszego niz stary towot
Heniek napisał(a):
Piotrek to zależy co oznacza towot ? . Przyjęło się że na coś co popularnie nazywamy smarem stałym, każdy mówi towot. Może Kolega ma jakiś ŁT i powinien się sprawdzić :)
Praca mojego suwadła .oczywiście bez amortyzatora :)
Praca suwadła
Mi pracuje podobnie ale nie było mieszka i trochę przyrdzewiało ale drobny papier ścierny poszedł w ruch i pracuję jak u na filmiku tylko teraz trzeba nasmarować a towot to fakt pojęcie ogólne i potrzebuję coś sprawdzonego czego ktoś już używał




   
 
 
PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 12:07 
Admin
Avatar użytkownika



Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42
Posty: 6994
Obrazki: 1391
Lokalizacja: Jestem z miasta
Bez przesady , wszystko co nosi znamiona środka smarującego będzie dobre. Jak trzydzieści lat temu smarowano najazdy nie wiadomo czym to teraz wszystko będzie dobre :)




_________________

Kontakt tylko poprzez
Obrazek

Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 12:22 
Avatar użytkownika


Myślałem że jest coś dedykowanego do takich urządzeń kupię zwykły smar do łożysk i już. Mam gorszy problem rączka od zaciągania jest cała zardzewiała i niestety blokada na ząbkach stoi, ten element chyba jest nierozbieralny.




   
 
 
PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 12:27 
Admin
Avatar użytkownika



Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42
Posty: 6994
Obrazki: 1391
Lokalizacja: Jestem z miasta
Popatrzę na temat bo mam to zdemontowane




_________________

Kontakt tylko poprzez
Obrazek

Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 13:50 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): czwartek, 12 lutego 2015, 13:09
Posty: 519
Obrazki: 44
Lokalizacja: Warsiawa WN
A jak masz rozebrane :) to może Heniek popatrz co trzeba kupić w moim przypadku - otóż po zaciągnięciu hamulca (dźwigni) owa dźwignia nie opada po wciśnięciu przycisku w jej rączce. Śrubokrętem zębatkę muszę unosić i wtedy opuszczam dźwignie.




_________________

Każda frytka to smutna historia zmarnowanych marzeń ziemniaka, który mógł stać się wódką.




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 15:26 
Avatar użytkownika


To tak jak w moim ja mam zardzewiały cały środek sprężyna nie ma siły wypchnąć blokady na zebatke jak pogmeram to się rusza




   
 
 
PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 18:48 
Admin
Avatar użytkownika



Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42
Posty: 6994
Obrazki: 1391
Lokalizacja: Jestem z miasta
ttaber napisał(a):
Heniek popatrz co trzeba kupić w moim przypadku
Sądzę że nic nie trzeba wymieniać. Tylko jakoś mi Twój opis nic nie mówi :(
Jeżeli naciśniesz przycisk w dzwigni hamulca

Obrazek

To za pomocą cięgna

Obrazek

Podnosi zapadkę

Obrazek

I dźwignia powinna dać się opuścić. Sama dźwignia nie ma sprężyny powrotnej !
A Ty piszesz
ttaber napisał(a):
Śrubokrętem zębatkę muszę unosić i wtedy opuszczam dźwignie.
Czyli wygląda na to że coś nie halo na połączeniu
Przycisk-Cięgno-Zapadka
Czy dobrze to interpretuję ?




_________________

Kontakt tylko poprzez
Obrazek

Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 20:19 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): czwartek, 12 lutego 2015, 13:09
Posty: 519
Obrazki: 44
Lokalizacja: Warsiawa WN
Tak jest!




_________________

Każda frytka to smutna historia zmarnowanych marzeń ziemniaka, który mógł stać się wódką.




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 20:21 
Avatar użytkownika



Dołączył(a): czwartek, 12 lutego 2015, 13:09
Posty: 519
Obrazki: 44
Lokalizacja: Warsiawa WN
A cała dźwignia wogóle jest do kupienia?
Wiesz, ciężko się wyartykułować jak przyczepę nie pod ręką...




_________________

Każda frytka to smutna historia zmarnowanych marzeń ziemniaka, który mógł stać się wódką.




 Zobacz profil  
 
 
PostNapisane: czwartek, 16 marca 2017, 20:33 
Admin
Avatar użytkownika



Dołączył(a): wtorek, 9 grudnia 2014, 19:42
Posty: 6994
Obrazki: 1391
Lokalizacja: Jestem z miasta
A tego to nie wiem. No ale tam nie ma się co uszkodzić




_________________

Kontakt tylko poprzez
Obrazek

Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km




 Zobacz profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 2 3 4 5 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE! (C) 2015 © 2007 phpBB Group
WŁASNOŚĆ (C) NIEWIADOWKI.PL