Hej
Ja też intensywnie „kombinuje” z kwestiami wody i jej ogrzania, tym bardziej w obecnej sytuacji gdzie strach wejść do łazienki na kempingu. Dokupiłem nawet turystyczny kibelek czego nigdy nie planowałem. Prysznice mam od zeszłego roku i to dwa elektryczny na 12v i taki awaryjny pompowany z Dekatlonu. Nadal nie rozwikłałem kwestii podgrzewania wody, wacham się pomiędzy zamontowaniem bojlera gazowego a kupieniem jakiegoś turystycznego podgrzewacza i mordowaniem się z jego składaniem za każdym razem. Druga kwestia to zbiornik-zapas wody jaki baniak gdzie go zamontować aby ciężar wody nie wisiał na dyszlu ??? Myślałem pod podłogą nad osią ale to znowu zimą do dupy bo zbiornik na zewnątrz znaczy zamarznie....... i tak dalej , dalej.

Widzę że w się poprzewracało od dobrobytu. A tak to nie można.

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

No, no Panowie!
To Wy bogaci jesteście.
Gazowe boilery, przepływowe ogrzewacze wody. Od boilera gazowego Trumy musiał byś wyprowadzić na zewnątrz przewody do prysznica. Zamontować jakieś złącze prysznicowe i 12V do zasilania.
Co do przepływowego ogrzewacze, to gabaryt i waga raz. Podłączanie i odpowiednie ciśnienie wody dwa, a o zużyciu gazu nie wspomnę.
Nie rozumiem po co tak sobie życie komplikować

_________________

Punto 69KM
N260
N126n

Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

A gdzie ja taki wielki czajnik dostanę ??? Bo tak sobie liczę, że by z 5L + musiał mieć ...
Boiler - fakt wyjście na zewnątrz do prysznica, pewnie wymiana wylewki przy zlewie lub dorobienie mieszacza ... ale byłby „luksus”. Tylko ten nieszczęsny zbiornik musiał by ze 40L mieć a nie 13 aby to miało sens. Minus dowalone kilogramy !?

Największym minusem jest woda. To nie "chałupa" że jest wodociąg i kanalizacja.

_________________

Kontakt tylko poprzez


Do zobaczenia na trasie

W trasie z przyczepą:

Rok 2024 Powoli zaczynamy ..........
Rok 2023 Będzie bardzo trudny karawaningowo
Rok 2022 zaczynamy.........
Rok 2021 - 4150 km
Rok 2020 - 4120 km
Rok 2019 - 7,060 km
Rok 2018 - 10,500 km

Ja wiedziałem że chcę mieć duży zbiornik na wodę był to dla mnie priorytet. Wiedziałem to że woda idzie szybko z kilkudniowych dni spędzanych w lesie gdzie wody nie było. Nie liczyłem się z tym i mnie nie interesowało że będzie więcej kilo na dyszlu. Jak zważę i będzie za dużo to coś wrzucę na tył.
Co do podgrzewacza tego prysznica są różne rozmiary tak czy siak wejdzie mi do kufra bez problemu, a tam gaz mam wyprowadzony i bez problemu go podłącze. Wodę też ze zbiornika mogę pociągnąć lub zamontuję jakiś trójnik (zawór) którym jak będę chciał umyć córkę ciepłą wodą to zrobię to poprzez przestawienie tego zaworu.
Bojler Trumy gazowy drogi coś około 1200zł a czasem i drożej jak bym kupił na pewno zamontował bym go z tyłu pod łóżkiem jeśli by się zmieścił:).
Co do prysznica i kompania się mojej osoby mogę to robić w zimnej wodzie w jeziorze czy rzece bez problemowo:) jeden warunek musi być spełniony musi być ta rzeka czy jezioro a nie zawsze tak będzie podejrzewam.
Tak czy siak z lodówki mi się nie udało uzyskać ciepłej wody, a bardzo liczyłem na to:(

masz może zdjęcie jak wyglądają miejsca gdzie była listwa po naprawie i szpachlowaniu ?

Tak masz na 6 stronie zdjęcia budki po szpachlowaniu i pomalowaniu jeszcze bez listew.

A teraz udało się i przespać pierwszy raz w przyczepie i zaliczyć wyjazdy korzystając z fajnej pogody mimo że jeszcze do końca remontu lub już można nazwać ulepszeń daleko:)

w sumie racja myślałem o takich na których widać zaszpachlowane miejsce bez nowego lakieru ale dopytam jeszcze czy można to zrobić szpachlą z włóknem szklanym ? nałożyć tak żeby powierzchnia się wyrównała ?